Wiadomości

Zbyt drogie jaja

Data publikacji 20.01.2009

Metoda na wnuczka, na zapałkę, na elektryka – to wszystko już było. Dzięki współpracy policji ze społeczeństwem większości podobnych przestępstw skutecznie udało nam się przeciwstawić. Piszemy - większości, gdyż przestępcy wymyślili kolejną metodę okradania mieszkań.

Metoda na wnuczka, na zapałkę, na elektryka – to wszystko już było. Dzięki współpracy policji ze społeczeństwem większości podobnych przestępstw skutecznie udało nam się przeciwstawić. Piszemy - większości, gdyż przestępcy wymyślili kolejną metodę okradania mieszkań. Pukając do naszych drzwi proszą o przechowanie jajek wcześniej zakupionych przez sąsiada, którego w tym momencie nie ma w domu. Informacja o uregulowanym już rachunku usypia czujność mieszkańców, którzy w imię dobrosąsiedzkich stosunków godzą się na przyjęcie produktów. W chwilę później dowiadują się, że domokrążcy mają mało wytłoczek, w których przechowywane są jajka co sprawia, że proszą o ich przepakowanie. Kiedy jedna z osób pomaga w przepakowywaniu, druga plądruje mieszkanie. Na terenie Zabrza odnotowaliśmy do tej pory zaledwie kilka tego typu przestępstw. Miały one miejsce w centrum miasta, w godzinach południowych. Łupem przestępców padały różne przedmioty znajdujące się głównie w ogólnodostępnych miejscach mieszkań. Zdając sobie sprawę, że internet jest jedną z najskuteczniejszych metod przekazywania informacji zwracamy się z prośbą do dziennikarzy, internautów, pracowników różnych służb, firm i przedsiębiorstw, księży, listonoszy, pracowników opieki społecznej o nagłośnienie opisanej metody, tak aby nikt więcej nie stał się ofiarą pary naciągaczy.
 

Powrót na górę strony