Wiadomości

Szpitalny złodziej

Data publikacji 04.08.2009

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 43-letniemu mężczyźnie, który w szpitalu dokonał kradzieży telefonu komórkowego. Niestety skradzione mienie nie wróci do właścicielki, gdyż sprawca przyłapany przez personel placówki zniszczył telefon. Zdarzenie miało miejsce dziś nad ranem. Przebywająca na jednym z oddziałów szpitalnych 51-letnia pacjentka około godziny 5.30 zauważyła, że w jej sali przebywa obcy mężczyzna. W ręku trzymał należący do niej telefon komórkowy.

Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi 43-letniemu mężczyźnie, który w szpitalu dokonał kradzieży telefonu komórkowego. Niestety skradzione mienie nie wróci do właścicielki, gdyż sprawca przyłapany przez personel placówki zniszczył telefon. Zdarzenie miało miejsce dziś nad ranem. Przebywająca na jednym z oddziałów szpitalnych 51-letnia pacjentka około godziny 5.30 zauważyła, że w jej sali przebywa obcy mężczyzna. W ręku trzymał należący do niej telefon komórkowy. Widząc, że ofiara obudziła się, sprawca szybko opuścił salę. Dzięki wywołanemu przez pokrzywdzoną rabanowi jedna z pielęgniarek zamknęła drzwi wejściowe oddziału. Dzięki temu sprawca nie miał szans na ucieczkę. Tłumacząc się odwiedzinami znajomego zamierzał opuścić szpital. Sprytna pielęgniarka aby udowodnić mężczyźnie kradzież postanowiła zadzwonić z prywatnego telefonu na numer podany przez ofiarę przestępstwa. Okazało się, że sygnał dobiega z nogawki mężczyzny. Jak się okazało telefon został ukryty w skarpecie. Rozwścieczony sprawca wyjął telefon, a następnie zaczął po nim skakać. Dopiero przybycie patrolu policji pozwoliło na opanowanie 43-letniego mieszkańca Zabrza. Do Komisariatu Policji trafił jeszcze jeden mężczyzna, który także w tym samym czasie bez powodu przebywał na oddziale szpitala.
 

Powrót na górę strony