Pomógł operator miejskiego monitoringu
Dzięki zgłoszeniu pracownika miejskiego monitoringu, policjanci z Zabrza minionej nocy zatrzymali sprawcę włamania do kwiaciarni mieszczącej się na placu Słowiańskim. Sprawca po wyłamaniu kraty zabezpieczającej wszedł do wnętrza placówki. Z wnętrza wyszedł , tyle tylko, że nie z łupami, a w asyście policjantów.
Do przestępstwa doszło minionej doby, kilkanaście minut przed północą. Operator miejskiego monitoringu zauważył kręcącego się wokół kwiaciarni młodego mężczyznę. Informację tę przekazano dyżurnemu Policji, który przejął dowodzenie akcją. Kiedy na miejsce dotarli policyjni wywiadowcy oraz wspierający ich funkcjonariusze prewencji, sprawca przebywał wewnątrz kwiaciarni. Policjanci nie czekając na przyjazd właściciela lokalu, weszli do środka przez to samo okienko, przez które włamał się sprawca. Jak się okazało obezwładniony mężczyzna mając kajdanki na dłoniach nie potrafił wyjść z kwiaciarni wejściem przez które się włamał. Aby nie powodować dodatkowych strat policjanci postanowili zaczekać na właściciela kwiaciarni i dopiero po otwarciu przez niego drzwi, wyprowadzili przestępcę. Zatrzymanym okazał się 22-letni chorzowianin. Jednocześnie okazało się, że jest on poszukiwany przez gliwicką Prokuraturę. Za kradzież z włamaniem grozi do 5 lat więzienia.