Zalał sąsiadów – pojechał do izby wytrzeźwień
Sporo kłopotów lokatorom budynku mieszkalnego przy ulicy Gogola przysporzył ich 65-letni sąsiad. Mężczyzna zalał mieszkanie jednego z sąsiadów, a następnie wywołał awanturę na klatce schodowej. Ostatecznie został zatrzymany przez policjantów z komisariatu IV w Zabrzu, którzy umieścili go w izbie wytrzeźwień.
Interwencja policji swój początek miała o godzinie 22, a jej finał miał miejsce po północy. Wszystko zaczęło się od zgłoszenia jednego z mieszkańców ulicy Gogola, którego mieszkanie było zalewane przez sąsiada. Co gorsza, mężczyzna przebywał w swoim mieszkaniu lecz nie zamierzał otwierać drzwi zarówno sąsiadom jak i interweniującym policjantom. Ostatecznie mieszkańcy budynku uznali, że poradzą sobie sami z tym problemem zakręcając wodę w pionie, a z sąsiadem porozmawiają sobie rano. Okazało się jednak, że to nie był koniec problemów. Przed północą pijany sąsiad wyszedł z mieszkania i będąc na klatce schodowej wszczął awanturę, a następnie udał się w kierunku sklep nocnego mieszczącego się przy ulicy Tarnopolskiej. Lokatorzy obawiający się dalszego negatywnego rozwoju sytuacji, postanowili raz jeszcze zwrócić się z prośbą o pomoc do miejscowych policjantów. Tym razem działania mundurowych doprowadziły do odnalezienia mężczyzny. Badanie stanu trzeźwości 65-latka wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ostatecznie został on odwieziony do izby wytrzeźwień.