Wiadomości

Awanturował się w domu i szpitalu

Data publikacji 17.04.2014

Sporo problemów przysporzył 34-letni zabrzanina, który wczoraj wieczorem wszczął awanturę z żoną, a następnie po przewiezieniu do szpitala do tego stopnia rozrabiał, że wymagał nie tylko pomocy medycznej lecz również nadzoru policyjnego.

Interwencja względem 34-letniego mężczyzny rozpoczęła się wczoraj przed północą w jednym z mieszkań przy ulicy Sikorskiego. Policjanci potwierdzili fakt awantury domowej pomiędzy współmałżonkami, doprowadzili do przywrócenia porządku, jednak ze względu na zachowanie mężczyzny na miejsce wezwali także ratowników medycznych. Ostatecznie awanturnik trafił do szpitala przy ulicy 3-go Maja, gdzie w trakcie badań stwierdzono u pacjenta ponad promil alkoholu w organizmie, a także obecność amfetaminy. Po niespełna 3 godzinach od chwili dowiezienia mężczyzny do szpitala, lekarz dyżurny poprosił policję o interwencję w związku z zachowaniem pacjenta, który nagle wpadł w szał, stał się agresywny, zaczął krzyczeć i kopać w wyposażenie szpitala. Ostatecznie awanturnik został przewieziony do innego szpitala.

Powrót na górę strony