Zwłoki przy ulicy Pordzika
Wczoraj w godzinach popołudniowych w Zabrzu przy ulicy Pordzika odnaleziono zwłoki kobiety. Na miejsce udał się prokurator, policyjna grupa dochodzeniowo – śledcza. Ciało zmarłej zostało zabezpieczone do dyspozycji prokuratury. W chwili obecnej nie stwierdzono działania osób trzecich.
Zwłoki kobiety zostały znalezione w zaroślach przy ulicy Pordzika. Ciało zostało znalezione przez 13-letnią dziewczynkę, która spacerując słyszała dobiegający z krzaków sygnał dzwoniącego telefonu komórkowego. Na miejsce udał się prokurator oraz skierowano policjantów z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy. Oględziny zwłok nie wykazały żadnych obrażeń mogących wskazywać na działanie osób trzecich. Prokurator polecił zabezpieczyć ciało celem przeprowadzenia sekcji zwłok, która powinna wykazać bezpośrednią przyczynę śmierci. Pracujący na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że zmarłą jest 44-letnia zabrzanka. Mundurowi dotarli do osób, które widziały lub miały kontakt z kobietą przez ostatnich kilkanaście godzin. Z ich informacji wynika, że kobieta od niedzielnego poranka z dala od zabudowań opalała się. Może to potwierdzać fakt, że w chwili odnalezienia zwłok przy kobiecie znaleziono poduszkę, a wymieniona ubrana była jedynie w szorty oraz stanik. Obok leżała torebka oraz wspomniany już wcześniej telefon komórkowy. Wstępne ustalenia wskazują, że kobieta mogła doznać udaru słonecznego.
Niezależnie od wyników prowadzonych czynności w sprawie śmierci 44-letniej kobiety, policjanci pragną zaapelować o zachowaniu rozsądku podczas letniego wypoczynku. Zachowujmy umiar w korzystaniu z promieni słonecznych. Kiedy opalamy się nie sięgajmy po alkohol czy napoje z kofeiną. Warto pamiętać o schładzaniu ciała, posiadaniu nakrycia głowy i uzupełnianiu organizmu w wodę i elektrolity.