Czas na odsiadkę
Dzielnicowi z komisariatu III w Zabrzu zatrzymali dziś nad ranem 29-letniego mężczyznę poszukiwanego kilkoma listami gończymi. Wymieniony poszukiwany był od 2012 roku przez Sądy Rejonowe w Grójcu i Kraśniku, a także Prokuratury Rejonowe na terenie województwa śląskiego. W Zabrzu ukrywał się u swojej konkubiny, który wykazywała największe zdziwienie poranną wizytą w jej domu policjantów.
Zatrzymany 29-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości od 2012 roku. Listy gończe oraz nakazy zatrzymania wydały Sądy Rejonowe Grójcu i Kraśniku oraz Prokuratury Rejonowe w Gliwicach i Chorzowie. W sumie poszukiwany ma odbycia 6 lat pozbawienia wolności. Większość kar jest związana z popełnionymi przestępstwami rozbójniczymi. Miejsce ukrywania się poszukiwanego ustalili policjanci z zabrzańskiej trójki. Dziś nad ranem dokonano jego zatrzymania. Okazało się, że przebywał on w mieszkaniu swojej konkubiny mieszkającej przy ulicy Osiedleńczej. W trakcie zatrzymania zarówno sam poszukiwany jak i jego konkubina sprawiali wrażenie zaskoczonych obecnością policjantów. O ile trudno uwierzyć aby sam poszukiwany nie wiedział, że do odsiadki ma kilka wyroków, to zaskoczenie jego partnerki może być zrozumiałe. Kobieta usiłowała przeszkodzić policjantom w zatrzymaniu mężczyzny. W pewnym momencie stała się wręcz agresywna, a trudną interwencję potęgował fakt, że w domu było małe dziecko. Dzielnicowi z komisariatu III poradzili sobie jednak z tą sytuacją. Poszukiwany został wyprowadzony z mieszkania, doprowadzony do jednostki policji, skąd następnie zostanie przetransportowany do aresztu śledczego.