Popracuje społecznie za kradzież telefonu
Mężczyzna, który ukradł telefon komórkowy przyjaciela, został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Podejrzany przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze ograniczenia wolności. Przez 8 miesięcy będzie wykonywał prace społeczne.
Policjanci z II komisariatu zakończyli czynności w sprawie kradzieży telefonu komórkowego. Do zdarzenia doszło na ulicy Kasprowicza pomiędzy dwoma kolegami. Pokrzywdzony ze sprawcą znają się jeszcze ze szkolnej ławki. Podczas jednego ze spotkań, 25-latkowi wypadł telefon z kieszeni. Przyjaciel go podniósł i zaczął uciekać. Kiedy mężczyzna zwrócił się do swojego rówieśnika o zwrot telefonu, ten odparł, że żadnego telefonu nie posiada. Pomimo kilkukrotnych prób odzyskania swojego mienia, pokrzywdzonemu nie udało się odzyskać komórki. Mężczyzna zgłosił sprawę na policji. Kiedy policjanci przyszli do domu sprawcy, ten wypierał się wszystkiego. Twierdził, że opisana wyżej sytuacja nigdy nie miała miejsca i nie ma telefonu przyjaciela. Kiedy mundurowi przystąpili do przeszukania domu, mężczyzna nagle zmienił zdanie i dobrowolnie wydał telefon. Podczas czynności procesowych podejrzany przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Przez 8 miesięcy będzie wykonywał nieodpłatnie nadzorowane prace społeczne.