Wiadomości

Nietrzeźwy wjechał w policyjny radiowóz

Data publikacji 27.01.2017

„Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” - to hasło prowadzonej od kilku lat akcji mającej na celu przekonanie kierowców do absolutnego powstrzymywania się od wsiadania za kierownicę „na podwójnym gazie”. Słów tych nie wziął sobie do serca pewien 62-letni zabrzanin, który nietrzeźwy wjechał swoim samochodem w policyjny radiowóz. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 4 lata.

Do zdarzenia drogowego doszło około godziny 22.30 na ulicy Armii Krajowej. 62-letni kierujący osobowym Peugeotem skręcając w ulicę Sobieskiego źle wykonał manewr skrętu i uderzył w przednią część samochodu osobowego Kia jadącego z naprzeciwka. Okazało się, że to nieoznakowany policyjny radiowóz, którym policyjni wywiadowcy patrolowali miasto. Na szczęście, z uwagi na niewielką prędkość z jaką poruszały się samochody na zakręcie, nikt nie doznał obrażeń. Policjanci szybko wyszli z radiowozu aby sprawdzić czy kierujący Peugeotem nie doznał obrażeń. Okazało się, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 1,5 promila. W tej sytuacji mundurowi zatrzymali prawo jazdy kat. B należące do mężczyzny i udali się z nim do komendy miejskiej. Mężczyzna tłumaczył, że feralnego wieczoru wypił 3 kieliszki wódki po czym został poproszony telefonicznie przez członka rodziny aby odebrał go z przystanku komunikacji miejskiej. Niestety 62-latek zgodził się pojechać na przystanek i w trakcie jazdy spowodował kolizję z radiowozem. Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości do którego się przyznał i dobrowolnie poddał karze. Sąd ukarał go 8 miesiącami więzienia w zawieszeniu na 2 lata i 4-letnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Ponadto mężczyzna musi wpłacić świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5 000 złotych.