Wiadomości

Ukradł „na wyrwę” i szybko wpadł

Data publikacji 30.01.2017

Około południa dyżurny z komisariatu II otrzymał zgłoszenie o kradzieży torebki na ulicy Jagiellońskiej na tzw. „wyrwę”. Sprawca zbiegł ale nie uchroniło go to przed odpowiedzialnością. Dzielnicowi szybko wytypowali złodzieja i tego samego dnia popołudniu zatrzymali go w mieszkaniu jego matki. Zaskoczony błyskawiczną wizytą mundurowych 19-letni zabrzanin przyznał się do dwóch kradzieży torebek. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Krótko trwała złodziejska passa 19-letniego zabrzanina. Mężczyzna postanowił wzbogacić się kradnąc kobiece torebki na tzw. „wyrwę”. Pierwszego przestępstwa dokonał na ulicy Skłodowskiej wyrywając torebkę 72-letniej kobiety. Następnego dnia około południa powtórzył swój „wyczyn” na ulicy Jagiellońskiej. Jego łupem padła torebka należąca do 55-letniej zabrzanki. Chociaż sprawcy udało się zbiec, kara go nie ominie. Dzielnicowi z komisariatu II prawidłowo wytypowali sprawcę „wyrwy” z ulicy Jagiellońskiej i tego samego dnia popołudniu zatrzymali go w mieszkaniu jego matki. Zaskoczony wizytą mundurowych 19-latek przyznał się do dokonania kradzieży i wskazał śmietniki do których wyrzucił opróżnione wcześniej z pieniędzy torebki. W jednym ze wskazanych miejsca policjanci odzyskali skradzioną torebkę i dokumenty należące do okradzionej kobiety. Dzień po zatrzymaniu przez dzielnicowych mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży dwóch torebek. Przyznał się do winy ale odmówił składania wyjaśnień. W tej sytuacji swoje wyjaśnienia złoży przed sądem. Grozi mu 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony