Tragiczny finał awantury
Tragicznie zakończyła się awantura pomiędzy 35-letnią kobietą, a jej 48-letnim konkubentem. Podczas spotkania zakrapianego alkoholem kobieta ugodziła mężczyznę nożem w okolice klatki piersiowej. Ranny został przewieziony do szpitala miejskiego w Zabrzu, natomiast sprawczynię ze względu na myśli samobójcze odstawiono do szpitala psychiatrycznego.
Tragicznie zakończyła się awantura pomiędzy 35-letnią kobietą, a jej 48-letnim konkubentem. Podczas spotkania zakrapianego alkoholem kobieta ugodziła mężczyznę nożem w okolice klatki piersiowej. Ranny został przewieziony do szpitala miejskiego w Zabrzu, natomiast sprawczynię ze względu na myśli samobójcze odstawiono do szpitala psychiatrycznego. O zdarzeniu, jakie miało miejsce w jednym z mieszkań przy ul.Tuwima w Zabrzu policjanci zostali poinformowani przez dyspozytora pogotowia ratunkowego. Była niedziela, godz.21.20, kiedy policjanci przybyli na miejsce interwencji. W tym czasie będący już na miejscu zdarzenia ratownicy medyczni udzielali pomocy rannemu 48-latkowi. Mężczyzna, który został ugodzony nożem kuchennym w okolicy klatki piersiowej został ostatecznie przewieziony do szpitala przy ul.Zamkowej. Tam przeszedł już zabieg operacyjny, jednak ze względu na jego stan zdrowia lekarze odmówili policjantom przeprowadzenia z poszkodowanym czynności procesowych. Niewiele na temat zdarzenia dowiedzieli się policjanci od podejrzewanej o ugodzenie konkubenta 48-latki. Zdaniem ratowników medycznych kobieta znajdowała się na tyle w złym stanie psychicznym, że odmówiono policjantom jej zatrzymania. Jednocześnie podjęto decyzję, że kobieta zostanie przewieziona na badania do szpitala psychiatrycznego. Postępowanie w przedmiotowej sprawie prowadzą aktualnie policjanci z komisariatu I.