Wiadomości

Z promila pod oknami komendy

Data publikacji 30.10.2012

Dużą czujnością wykazali się dyżurni z zabrzańskiej komendy. Policjanci podczas pełnienia służby zauważyli jak kierujący samochodem marki Opel na pobliskim parkingu wykonuje dziwne manewry. Jeden z funkcjonariuszy wybiegł z jednostki i zatrzymał kierowcę. Okazało się, że ten był pijany.

Dużą czujnością wykazali się dyżurni z zabrzańskiej komendy. Policjanci podczas pełnienia służby zauważyli jak kierujący samochodem marki Opel na pobliskim parkingu wykonuje dziwne manewry. Jeden z funkcjonariuszy wybiegł z jednostki i zatrzymał kierowcę. Okazało się, że ten był pijany.


Fakt, że służbę dyżurnego policji pełni dwóch policjantów, pozwolił jednemu z funkcjonariuszy na pozostawienie swojego stanowiska i podjęcie interwencji. Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę kilka minut przed godziną 10. Policjanci zauważyli, że na parkingu znajdującym się przed budynkiem komendy policji przy ulicy 1-go Maja, do samochodu marki Opel wsiada mężczyzna, który ma trudności z wyjechaniem z miejsca parkingowego. Kilka razy kierowca starał się właściwie wycofać samochód, po czym ze względu na nieudany manewr ponownie wracał do punktu wyjścia. Tak może jeździć tylko osoba, która nie ma prawa jazdy lub jest pijana – pomyśleli przypatrujący się sytuacji dyżurni. Zaniepokojeni postanowili nie czekać na przyjazd jednego z patroli pełniących służbę w terenie lecz postanowili sprawę wziąć we własne ręce. Jeden z nich wybiegł z komendy, podbiegł do kierowcy, nakazał mu wyłączyć silnik i udać się do komendy. Już na podstawie oddechu 57-letniego kierowcy wszystko było jasne. Podejrzenia, że kierowca jest nietrzeźwy potwierdziło przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości. To wykazało 0,73 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się później okazało nie dość, że zatrzymany kierowca był nietrzeźwy, to na dodatek obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Tym samym 57-latek jednocześnie popełnił dwa przestępstwa, a mianowicie kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu oraz złamanie zakazu sądowego.
 

Powrót na górę strony