Wiadomości

Zatrzymany w lokalu

Data publikacji 29.11.2012

Policjanci z komisariatu w Rokitnicy zatrzymali 44-latka podejrzanego o dokonanie zniszczenia fiata seicento. Sprawca swoim postępowaniem zamierzał mścić się na byłej żonie. Bezpośrednio po zdarzeniu uciekł z miejsca przestępstwa ukrywając się w lokalu gastronomicznym w którym pracuje. Choć zdążył założyć roboczy fartuch próbując tym samym zwieść mundurowych ci nie dali się oszukać i zatrzymali mężczyznę.

Policjanci z komisariatu w Rokitnicy zatrzymali 44-latka podejrzanego o dokonanie zniszczenia fiata seicento. Sprawca swoim postępowaniem zamierzał mścić się na byłej żonie. Bezpośrednio po zdarzeniu uciekł z miejsca przestępstwa ukrywając się w lokalu gastronomicznym w którym pracuje. Choć zdążył założyć roboczy fartuch próbując tym samym zwieść mundurowych ci nie dali się oszukać i zatrzymali mężczyznę.


Do zdarzenia doszło w miniony wtorek wieczorem. Po godzinie 19 policjanci otrzymali zgłoszenie o wybitych 3 szybach w fiacie seicento zaparkowanym przy ulicy Komuny Paryskiej. Jak się okazało przestępca nie tylko wybił szyby lecz również dokonał zniszczenia karoserii. Straty powstałe w wyniku zniszczeń zostały oszacowane na kwotę 3.500 złotych. Zebrane ustalenia wskazywały, że sprawcą zdarzenia jest 44-letni zabrzanin mszczący się w ten sposób na byłej swej żonie. Ponieważ mężczyzna oddalił się w kierunku dzielnicy Helenka, policjanci udali się w ślad za nim. Podejrzany został odnaleziony w jednym z lokali na terenie wyżej wymienionej dzielnicy. Założony roboczy fartuch miał posłużyć do wmówienia policjantom, że mężczyzna cały czas jest w pracy. Zresztą zamiarów oszukania było więcej, gdyż podczas legitymowania 44-latek podał błędne dane personalne. Za podanie nieprawdziwych danych już został ukarany mandatem karnym. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wczoraj usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Zatrzymany przyznał się do stawianego mu zarzutu.