Trwają poszukiwania sprawców napadu
Zabrzańscy policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawców napadu na filię Poczty Polskiej przy ulicy Legnickiej. Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 12.30 w dzielnicy Makoszowy. Zamaskowany sprawca przy użyciu pistoletu gazowego sterroryzował pracownicę, a następnie zrabował pieniądze. Z miejsca przestępstwa zbiegł wsiadając do znajdującego się w pobliżu samochodu.
Zabrzańscy policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawców napadu na filię Poczty Polskiej przy ulicy Legnickiej. Do zdarzenia doszło wczoraj o godzinie 12.30 w dzielnicy Makoszowy. Zamaskowany sprawca przy użyciu pistoletu gazowego sterroryzował pracownicę, a następnie zrabował pieniądze. Z miejsca przestępstwa zbiegł wsiadając do znajdującego się w pobliżu samochodu.
Do zdarzenia doszło w chwili, kiedy w filii Poczty Polskiej nie było klientów. Do wnętrza placówki wszedł zamaskowany mężczyzna. Przestępca grożąc bronią zażądał wydania pieniędzy. Pracownica odmówiła ich wydania, a następnie zabierając część pieniędzy uciekła na zaplecze. Jej krzyki usłyszała kobieta mieszkająca po sąsiedzku, która powiadomiła policję o zdarzeniu. W międzyczasie sprawca rozbił szybę oddzielającą klientów od pracowników, a następnie zrabował pozostawioną przez kasjerkę resztę pieniędzy. W trakcie napadu bandyta użył gazu. 51-letnia pracownica filii pocztowej została przewieziona na konsultację okulistyczną do szpitala w Gliwicach. Dotychczasowe ustalenia policjantów z wydziału kryminalnego doprowadziły do ustalenia, że sprawców napadu było dwóch. Obaj z miejsca przestępstwa odjechali srebrnym volkswagenem passatem w kierunku Knurowa. Komendant Miejski Policji w Zabrzu podinsp. Dariusz Wesołowski powołał grupę policjantów, którzy od wczoraj zajmują się przedmiotową sprawą.