Wiadomości

Odkręcił gaz

Data publikacji 31.01.2013

Kiedy wielu mieszkańców Zabrza przygotowywało się do snu, policjanci oraz strażacy walczyli z czasem. Sprawa dotyczyła telefonicznego powiadomienia dyżurnego Straży Pożarnej o podjęciu próby samobójczej przez mężczyznę przedstawiającego się jako Grzegorz Filipek. Na szczęście sprawne działanie służb mundurowych zapobiegło tragedii.

Kiedy wielu mieszkańców Zabrza przygotowywało się do snu, policjanci oraz strażacy walczyli z czasem. Sprawa dotyczyła telefonicznego powiadomienia dyżurnego Straży Pożarnej o podjęciu próby samobójczej przez mężczyznę przedstawiającego się jako Grzegorz Filipek. Na szczęście sprawne działanie służb mundurowych zapobiegło tragedii.


Niepokojące zgłoszenie po godzinie 21 otrzymał dyżurny Straży Pożarnej. Z treści zawiadomienia wynikało, że dzwoniący do straży mężczyzna zamierza popełnić samobójstwo. Mężczyzna powiadomił, że odkręca butlę z gazem. Od chwili przyjęcia zgłoszenia zaczęła się walka z czasem. Za wszelką cenę strażacy oraz policjanci próbowali zlokalizować mieszkanie z którego dzwonił desperat. Po dokonaniu ustaleń i skojarzeniu posiadanych informacji, mundurowi dotarli do jednego z mieszkań przy ulicy Żnieńskiej. Pomimo pukania do drzwi, lokator nie reagował. Podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania. Przy użyciu sprzętu hydraulicznego mundurowi weszli do środka. Strażacy zabezpieczyli odkręconą butlę propan – butan. Policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, którego przekazano załodze pogotowia ratunkowego. Jak się okazało mężczyzna podczas zgłoszenia podał fałszywe dane osobowe. Wymieniony w przeszłości próbował już popełnić samobójstwo, jednak podobnie jak i tym razem podjęta przez policjantów interwencja zapobiegła nieszczęściu. To, czy zabrzanin swoim postępowaniem spowodował zagrożenie dla życia lub zdrowia mieszkańców kamienicy wykażą czynności realizowane przez funkcjonariuszy z Komisariatu II Policji.
 

Powrót na górę strony