Areszt dla dwóch zabrzan - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Zabrzu

Zabrzańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pobili 27-letniego właściciela samochodu marki Mitsubishi, a następnie uciekli z miejsca przestępstwa autem należącym do pokrzywdzonego. Skradziony pojazd został odzyskany, a obaj zatrzymani przestępcy decyzją Sądu Rejonowego w Zabrzu zostali tymczasowo aresztowani.

Do opisanego zdarzenia doszło w minioną sobotę. Kierujący mitsubishi galantem jadąc ulicą Boya-Żeleńskiego został zmuszony do zatrzymania auta, gdyż środkiem ulicy szła grupa czterech mężczyzn. Kiedy właściciel pojazdu zwrócił im uwagę, że do spacerowania służy chodnik, a nie ulica, mężczyźni zaatakowali kierowcę. Szarpiąc przewrócili go na jezdnię, a następnie pobili. Jeden z przestępców wsiadł do mitsubishi i odjechał, natomiast jego trzej koledzy oddalili się pieszo z miejsca przestępstwa. Zaalarmowany o zdarzeniu dyżurny zabrzańskiej policji natychmiast w rejon zdarzenia skierował policjantów z wydziału kryminalnego, a także policyjnych wywiadowców oraz patrole prewencji, w tym przewodnika wraz z psem tropiącym. Skradzione mitsubishi galant o wartości 10.000 złotych zostało odnalezione na gruntowej drodze w pobliżu ulicy 11-go Listopada. Sprawca porzucił auto nie potrafiąc kontynuować dalszej jazdy ze względu na najechanie na ogrodzenie pobliskiej posesji. Kilka minut później policjanci z komisariatu w Mikulczycach zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 19 i 20 lat. Obaj znajdowali się pod wpływem alkoholu. Szybko okazało się, że obaj brali udział w dokonanym przestępstwie. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie zostali doprowadzeni do Prokuratury, a następnie do Sądu Rejonowego w Zabrzu, gdzie podjęto decyzję o tymczasowym aresztowaniu obu podejrzanych. Za dokonanie rozboju grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Trwa ustalania tożsamości pozostałych dwóch sprawców sobotniego napadu.