Wiadomości

Wyjaśniają okoliczności pożaru

Data publikacji 05.03.2013

Policjanci z Zabrza wyjaśniają okoliczności pożaru altanki mieszczącej się w Zabrzu Helence przy ulicy Robotniczej. W trakcie prowadzenia akcji gaśniczej strażacy ujawnili zwęglone ciało. Wstępne ustalenia dzielnicowego z komisariatu V wskazują, że denatem może być 56-letni bezdomny.

Policjanci z Zabrza wyjaśniają okoliczności pożaru altanki mieszczącej się w Zabrzu Helence przy ulicy Robotniczej. W trakcie prowadzenia akcji gaśniczej strażacy ujawnili zwęglone ciało. Wstępne ustalenia dzielnicowego z komisariatu V wskazują, że denatem może być 56-letni bezdomny.


Do pożaru doszło kilkanaście minut po północy w nocy soboty na niedzielę. Spaleniu uległa drewniana altanka. Podczas akcji dogaszania pogorzeliska strażacy natrafili na zwęglone w znacznym stopniu ciało prawdopodobnie płci męskiej. Dzielnicowy z komisariatu w Rokitnicy wytypował, że denatem może być 56-letni bezdomny. Wymieniony w przeszłości mieszkał przy ulicy PCK lecz ze względu na śmierć właściciela lokalu musiał wyprowadzić się z mieszkania. Od tego czasu mężczyzna stał się osobą bezdomną prowadząc koczowniczy tryb życia. Przebywał między innymi na terenie działek przy ulicy Robotniczej. W celu potwierdzenia jego tożsamości policjanci będą dążyć do odnalezienia jego krewnych. Tymczasem wczoraj na miejscu pogorzeliska pracowali policjanci oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Ustalono, że do pożaru altanki musiało dość w jego wnętrzu, a bezpośrednią przyczyną jego powstania mogło być zaprószenie ognia. Wewnątrz altanki nie było energii elektrycznej oraz żadnego piecyka. Dziś w południe zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. Śledztwo w sprawie zdarzenia prowadzi zabrzańska prokuratura przy udziale miejscowych policjantów.