Chciał oszukać policjantów i ratowników
Różnych pomysłów łapią się zatrzymani aby uniknąć skutków popełnionych przestępstw. Dziś przed południem do jednego z zatrzymanych przebywający w policyjnej izbie zatrzymań wezwano pomoc medyczną. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna którego znaleziono leżącego na podłodze ubikacji symulował omdlenie.
Różnych pomysłów łapią się zatrzymani aby uniknąć skutków popełnionych przestępstw. Dziś przed południem do jednego z zatrzymanych przebywający w policyjnej izbie zatrzymań wezwano pomoc medyczną. Ratownicy stwierdzili, że mężczyzna którego znaleziono leżącego na podłodze ubikacji symulował omdlenie.
Była godzina 9.30, kiedy policjant pełniący służbę w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych zabrzańskiej komendy wezwał za pośrednictwem dyżurnego pomoc medyczną. Chwilę wcześniej przebywający w PDOZ 19-latek podejrzewany o dokonanie włamań do placówek handlowych poprosił o możliwość skorzystania z toalety. Kiedy policjant czekał na zatrzymanego pod drzwiami ubikacji usłyszał, że ten kładzie się na podłodze. Po wejściu do środka zastano mężczyznę leżącego na posadzce. Jego puls był w normie. Wymieniony jednak w żaden sposób nie reagował. Wezwani ratownicy medyczni dokładnie zbadali zatrzymanego. Wykluczyli omdlenie wskazując jednoznacznie, że młody zabrzanin symuluje. Przeprowadzający badanie ratownik medyczny wystawił kartę informacyjną z której wynika, że nie ma żadnych przeciwwskazań do dalszego pobytu zatrzymanego w policyjnym areszcie.