Wiadomości

Spalony garnek i lewy prąd

Data publikacji 06.03.2013

Interwencją straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego zakończyła się nieostrożność lokatorów mieszkania przy ulicy Kruczkowskiego w Zabrzu. Pozostawiony na piecu garnek przypalił się, czego następstwem było silne zadymienie mieszkania. Jedna osoba została przewieziona do szpitala. Podczas oględzin mieszkania ujawniono nielegalne podłączenie prądu.

Interwencją straży pożarnej, policji i pogotowia ratunkowego zakończyła się nieostrożność lokatorów mieszkania przy ulicy Kruczkowskiego w Zabrzu. Pozostawiony na piecu garnek przypalił się, czego następstwem było silne zadymienie mieszkania. Jedna osoba została przewieziona do szpitala. Podczas oględzin mieszkania ujawniono nielegalne podłączenie prądu.


Co może zrobić zapomnienie o pozostawionym na piecu garnku z potrawami, pokazuje nam opisywane zdarzenie do którego doszło wczoraj o godzinie 21. Brak nadzoru nad potrawami spowodował silne zadymienie mieszkania. Wezwani na miejsce strażacy bardzo szybko uporali się z problemem. W mieszkaniu przebywała 47-letnia właścicielka lokalu oraz o dwa lata starszy jej konkubent. Kobieta została przewieziona do szpitala w Biskupicach, gdzie pozostała na obserwacji. Wyjazdu do szpitala pomimo nalegań ratownika medycznego odmówił natomiast jej 49-letni konkubent, który pozostał w mieszkaniu. Policjanci, którzy byli na miejscu zdarzenia podczas sprawdzania mieszkania ujawnili nielegalny pobór prądu. To powoduje, że lokatorzy nie tylko będą musieli odświeżyć mieszkanie lecz również ponieść konsekwencje wynikające z naruszenia przepisów prawa. Za kradzież energii elektrycznej grozi do 5 lat pozbawienia wolności.