Wiadomości

Sprawca napadów zatrzymany

Data publikacji 11.03.2013

Zatrzymany został mężczyzna, który dokonał kilku napadów na placówki związane z obrotem pieniężnym na terenie województwa śląskiego. Zdarzenia miały miejsce na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. Dzięki przedstawionym w mediach zapisom monitoringu policjanci otrzymali wiele informacji, które ostatecznie pomogły w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Jako recydywistę, sędzia może go skazać nawet na 18 lat więzienia

Zatrzymany został mężczyzna, który dokonał kilku napadów na placówki związane z obrotem pieniężnym na terenie województwa śląskiego. Zdarzenia miały miejsce na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. Dzięki przedstawionym w mediach zapisom monitoringu policjanci otrzymali wiele informacji, które ostatecznie pomogły w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy. Mężczyzna został już tymczasowo aresztowany. Jako recydywistę, sędzia może go skazać nawet na 18 lat więzienia


Policjanci z Zespołu do spraw Napadów KWP w Katowicach, wspólnie z kryminalnymi z Rudy Śląskiej, zatrzymali podejrzanego o serię napadów na banki. Przez ostatnie trzy miesiące w Katowicach, Chorzowie, Bytomiu, Zabrzu oraz dwukrotnie w Rudzie Śląskiej doszło do napadów na placówki bankowe. Sprawca zawsze działał według podobnego schematu. Zapisy monitoringu również świadczyły o tym, że może być to ta sama osoba. Dwa spośród sześciu napadów zdarzyły się w Rudzie Śląskiej. Sprawca w odstępie 6 dni dwukrotnie napadł na ten sam bank. Podczas drugiego rabunku po wejściu do środka wykrzyknął: „Powtórka z rozrywki!”. Dzięki przedstawionym w mediach zapisom monitoringu policjanci otrzymali wiele informacji, które ostatecznie pomogły w ustaleniu i zatrzymaniu sprawcy. Ustalony i zatrzymany 29-latek wpadł w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu w Świętochłowicach. Mężczyzna znany był już stróżom prawa z podobnych przestępstw. Damian K. usłyszał na razie dwa zarzuty rozboju, do których przyznał się i wyjaśnił związane z nimi okoliczności. Materiały zebrane przez śledczych pozwoliły prokuratorowi nadzorującemu sprawę na złożenie w sądzie wniosku o tymczasowe aresztowanie świętochłowiczanina. Postanowieniem sędziego mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie, gdzie będzie oczekiwał na ewentualne uzupełnienie listy zarzutów. Kolejne zarzuty dla aresztowanego podejrzanego wydają się być tylko kwestią czasu. Policjanci z pozostałych miast zebrali bowiem i nadal zbierają materiał dowodowy w tej sprawie.

Powrót na górę strony