Nikt nie ukradł matiza
Policjanci z I komisariatu prowadzili czynności związane z kradzieżą samochodu marki Daewoo Matiz. Funkcjonariusze z „jedynki” bardzo szybko odnaleźli auto. Jak się okazało, samochód nie został skradziony. 85-letni właściciel matiza zapomniał gdzie go zaparkował.
Policjanci z I komisariatu prowadzili czynności związane z kradzieżą samochodu marki Daewoo Matiz. Funkcjonariusze z „jedynki” bardzo szybko odnaleźli auto. Jak się okazało, samochód nie został skradziony. 85-letni właściciel matiza zapomniał gdzie go zaparkował.
Wczoraj kilkanaście minut przed godziną 16:00, zaniepokojony właściciel samochodu osobowego marki Daewoo Matiz, poinformował oficera dyżurnego zabrzańskiej komendy, że ktoś ukradł jego samochód. Mężczyzna zaparkował pojazd na chodniku w pobliżu skrzyżowania ulic 3-go Maja i Krasińskiego, gdyż niedaleko miał do załatwienia kilka spraw. Gdy wrócił po kilkudziesięciu minutach zauważył, że jego samochodu nie ma. Przybyli na miejsce policjanci poprosili mężczyznę, aby udał się z nimi na pobliski komisariat w celu sporządzenia dokumentacji. Oficer dyżurny dla podległych funkcjonariuszy nadał komunikat o kradzieży pojazdu, podając m.in. numery rejestracyjne i kolor samochodu. Po dwóch godzinach od chwili ujawnienia przez właściciela kradzieży auta, funkcjonariusze I komisariatu patrolując zabrzańskie ulice, odnaleźli poszukiwany pojazd kilka ulic dalej. Jak się okazało do kradzieży matiza nie doszło. 85-letni właściciel po prostu zapomniał, gdzie dokładnie zaparkował auto.