Mógł wysadzić dom w powietrze - Wiadomości - Komenda Miejska Policji w Zabrzu

Policjanci z komisariatu II w Zabrzu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenia ciała byłej konkubiny, znęcanie się nad nią oraz kierowanie gróźb pod jej adresem. Najpoważniejszym zarzutem jaki dziś usłyszał 33-letni zabrzanin jest jednak sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia dla wielu osób. Policja wnioskuje o jego tymczasowe aresztowanie.

Zatrzymanie 33-letniego mężczyzny to efekt jego zachowania w nocy z 5/6 sierpnia. Wpierw w mieszkaniu przy ulicy Żmudy dotkliwie pobił byłą konkubinę powodując u niej uszkodzenie ciała w urazów głowy oraz twarzoczaszki, a następnie poszedł do jej mieszkania przy ulicy Bytomskiej, wdrapał się do niego przez okno, a następnie odkręcił zawór butli propan – butan o pojemności 11 kilogramów. Kto wie co wydarzyłoby się później, gdyby nie czujność sąsiadów, którzy wyczuwając na klatce schodowej gaz wezwali służby ratownicze. Odkręconą butlą zajęli się strażacy, natomiast policjanci po zabezpieczeniu mieszkania zajęli się poszukiwaniem sprawcy zdarzenia. Zatrzymano go na terenie Biskupic. W chwili zatrzymania był pijany ( 0,83 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu ). Mundurowi doprowadzili go do policyjnego aresztu. Dziś po przesłuchaniu w komisariacie II policji usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała jego byłej partnerki, gróźb karalnych kierowanych pod adresem jej oraz jej nowego partnera, znęcania się, a także sprowadzenia zagrożenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w wielkich rozmiarach. Za te czyny podejrzanemu grozi do 10 lat więzienia. Policjanci z komisariatu będą wnioskować do Prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 10.07 MB)