Wiadomości

Napadł dwa dni po wyjściu z więzienia

Data publikacji 12.08.2013

Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zatrzymali 34-letniego mężczyznę poszukiwanego w związku z napadem na salon gier przy ulicy Kruczkowskiego. Podejrzany usłyszał już zarzut dokonania rozboju. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zatrzymali 34-letniego mężczyznę poszukiwanego w związku z napadem na salon gier przy ulicy Kruczkowskiego. Podejrzany usłyszał już zarzut dokonania rozboju. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.


Do zatrzymania podejrzanego doszło w miniony piątek przy ulicy Pawliczka w Zabrzu. Kompletnie zaskoczony nie miał szans na podjęcie ucieczki. Obezwładniony został doprowadzony do policyjnego aresztu, a następnie do prokuratora. Od soboty decyzja miejscowego sądu wymieniony jest już w areszcie śledczym. Podejrzanemu zarzuca się, że w nocy z 24/25 lipca wraz z dwoma innymi sprawcami wtargnął do salonu gier przy ulicy Kruczkowskiego w Zabrzu, gdzie pobił 52-letniego pracownika salonu, a następnie po zdemolowaniu lokalu dokonał kradzieży pieniędzy. Przypomnijmy, że kryminalni z zabrzańskiej komendy już po 24 godzinach zatrzymali dwóch pierwszych sprawców napaści, którzy obecnie przebywają w areszcie śledczym, a także ich wspólniczkę, którą prokurator oddał pod dozór policji. Podczas ich zatrzymań policjanci odnaleźli skradzione przedmioty, a także atrapę broni oraz narkotyki. Zatrzymany w miniony piątek 34-letni zabrzanin jest ostatnią osobą, która miała związek z lipcowym napadem. Wymieniony będzie odpowiadał za dokonane przestępstwo na zasadach recydywy. Jak informują nas zajmujący się sprawą policjanci, 34-latek w dniu 23 lipca, a więc dwa dni przed dokonanym napadem, opuścił więzienne mury, gdzie odbywał wyrok pozbawienia wolności za podobne przestępstwo.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 5.25 MB)

Powrót na górę strony