Wiadomości

Okradała z biżuterii wróżąc z ręki

Data publikacji 28.08.2013

18-letnia mieszkanka Zabrza, która podczas wróżenia z ręki ukradła dwa pierścionki i łańcuszek została zatrzymana przez policjantów z II Komisariatu. Kobieta przyznała się do winy i poinformowała, że w czerwcu w ten sam sposób ukradła złote kolczyki. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

18-letnia mieszkanka Zabrza, która podczas wróżenia z ręki ukradła dwa pierścionki i łańcuszek została zatrzymana przez policjantów z II Komisariatu. Kobieta przyznała się do winy i poinformowała, że w czerwcu w ten sam sposób ukradła złote kolczyki. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi do 5 lat więzienia.


Wczoraj popołudniu policjanci otrzymali zgłoszenie, że 51-letnia kobieta została okradziona w centrum miasta. Do zdarzenia doszło podczas wróżenia z ręki. 18-letnia wróżka powiedziała pokrzywdzonej kobiecie, że aby wróżba się spełniła, musi ona położyć coś cennego i złotego na jej ręce. Pokrzywdzona zdjęła złoty łańcuszek i dwa złote pierścionki na chusteczkę, która była rozłożona na dłoni wróżki. Wróżka zamknęła dłoń i wypowiedziała zaklęcie, po czym złota biżuteria zniknęła. Miała się ona pojawić za pół godziny w portfelu pokrzywdzonej. Niestety czary nie spełniły się. Gdy biżuteria nie pojawiła się w portfelu, pokrzywdzona zadzwoniła na policję, że została oszukana i okradziona. Dokładny rysopis sprawczyni pozwolił szybko zatrzymać złodziejkę. Kobieta przyznała się do winy i wyjaśniał, że podczas wróżenia biżuterię ukryła w rękawie bluzki. To nie jedyne przestępstwo popełnione w ten sposób przez zatrzymaną. Pod koniec czerwca działając w identyczny sposób, na terenie dworca autobusowego okradła kobietę ze złotych kolczyków. Za popełnione przestępstwo kobiecie grozi do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony