Wiadomości

Uciekał, bo czekała go "odsiadka"

Data publikacji 28.08.2013

Bezdomny, który przebywał na terenie Zabrza długo ukrywał się przed policją. 41-latek „wpadł” w ręce zabrzańskich mundurowych, gdy żebrał pod marketem. Najbliższe 1,5 roku spędzi w zakładzie karnym.

Bezdomny, który przebywał na terenie Zabrza długo ukrywał się przed policją. 41-latek „wpadł” w ręce zabrzańskich mundurowych, gdy żebrał pod marketem. Najbliższe 1,5 roku spędzi w zakładzie karnym.

 

 

Wczoraj przed południem oficer dyżurny odebrał telefon z informacją, że w rejonie parkingu jednego z marketów spożywczych przy ulicy Wolności, grupa mężczyzn zaczepia wychodzących klientów. Nagabywania o drobne pieniądze były tak intensywne, że poproszono o interwencję policjantów. Dyżurny skierował na miejsce funkcjonariuszy z III komisariatu. Na widok podjeżdżającego radiowozu jeden z mężczyzn zaczął uciekać. Niecodzienne zachowanie mężczyzny spowodowało, że policjanci podjęli pościg za uciekającym. Mężczyzna przeliczył swoje umiejętności sprinterskie, gdyż bardzo szybko został zatrzymany. Po wylegitymowaniu mężczyzny i sprawdzeniu jego danych w policyjnych systemach okazało się, że 41-letni bezdomny obywatel Zabrza poszukiwany jest przez policję. Mężczyzna ma do „odsiedzenia” 1,5 roku za wcześniej dokonane kradzieże z włamaniem. Wczoraj, po wykonaniu wszystkich czynności, mężczyzna został przewieziony do zakładu karnego.

Powrót na górę strony