Zaatakowali upośledzonego umysłowo
Policjanci z Mikulczyc zatrzymali dwóch młodych zabrzan, którzy dokonali rozboju na 18-latku upośledzonym umysłowo. Sprawcy wykorzystali chorobę poszkodowanego, nakłonili go przejścia wraz z jego 10-letnim kolegą w ustronne miejsce, a następnie doprowadzili ich do stanu bezbronności, po czym ukradli jednemu z nich telefon komórkowy i niewielką kwotę pieniędzy. Dzięki kobiecie, która zareagowała na płacz poszkodowanych chłopców oraz natychmiastowej reakcji mundurowych, sprawcy zostali zatrzymani.
Policjanci z Mikulczyc zatrzymali dwóch młodych zabrzan, którzy dokonali rozboju na 18-latku upośledzonym umysłowo. Sprawcy wykorzystali chorobę poszkodowanego, nakłonili go przejścia wraz z jego 10-letnim kolegą w ustronne miejsce, a następnie doprowadzili ich do stanu bezbronności, po czym ukradli jednemu z nich telefon komórkowy i niewielką kwotę pieniędzy. Dzięki kobiecie, która zareagowała na płacz poszkodowanych chłopców oraz natychmiastowej reakcji mundurowych, sprawcy zostali zatrzymani.
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w godzinach popołudniowych w centrum miasta. Poszkodowani zostali zaczepieni przez napastników w centrum handlowym. Tam też sprawcy pytając się o godzinę zorientowali się, że 18-latek posiada przy sobie telefon komórkowy. Młodzi przestępcy sprowokowali swoje ofiary do wyjścia z centrum handlowego i udania się w ustronne miejsce. Wykorzystując swoją siłę doprowadzili ich do stanu bezbronności, a następnie zabrali im telefon komórkowy i 8 złotych. Pomocy poszkodowanym udzieliła mieszkanka naszego miasta, która widząc płaczących chłopców zaopiekowała się nimi oraz wezwała policję. Mundurowi sprawdzili teren pomiędzy placem Teatralnym w obrębie którego doszło do zdarzenia, a dzielnicą Mikulczyce w której to kierunku oddalili się sprawcy. W tramwaju linii nr 3 natrafiono na chłopców odpowiadających rysopisowi sprawców. Wymienieni na widok mundurowych odrzucili skradziony telefon komórkowy. Zatrzymani 15 i 17-latkowie trafili do pobliskiego komisariatu, gdzie przyznali się do winy. Skradziony telefon oraz pieniądze zostały odzyskane. Zatrzymany 15-latek odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym, natomiast 17-latkowi przedstawiono zarzut dokonania rozboju. Prokurator objął go dozorem policyjnym.