Wypadek na bocznicy kolejowej
Policjanci z Zabrza wyjaśniają okoliczności wypadku do jakiego doszło na bocznicy kolejowej w w dzielnicy Makoszowy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-letni mężczyzna w trakcie przetaczania wagonów spadł ze stopnicy i wpadł pod jadący skład. Poszkodowanego śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano do szpitala specjalistycznego w Sosnowcu.
Policjanci z Zabrza wyjaśniają okoliczności wypadku do jakiego doszło na bocznicy kolejowej w w dzielnicy Makoszowy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-letni mężczyzna w trakcie przetaczania wagonów spadł ze stopnicy i wpadł pod jadący skład. Poszkodowanego śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowano do szpitala specjalistycznego w Sosnowcu.
Do wypadku doszło wczoraj o godzinie 15 na bocznicy kolejowej KWK Makoszowy. Podczas przetaczania wagonów, 40-letni pracownik PKP spadł ze stopnicy wagonu i wpadł pod jadący skład. W wyniku wypadku poszkodowany doznał urazu jednej z kończyn. Na miejsce zdarzenia przybyły wszystkie służby ratunkowego, w tym pogotowie ratunkowe, które zadysponowało o przetransportowaniu rannego do szpitala specjalistycznego w Sosnowcu. W związku z powyższym na miejsce został sprowadzony śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak poinformowali nas lekarze ze szpitala w Sosnowcu, 40-letni mężczyzna doznał częściowej amputacji stopy.